Blog sklepu scrapbookingowego SCRAPKI.PL

niedziela, 28 sierpnia 2011

Tusia przedstawia swoje ulubione produkty

TUSIA_SIGGIE

Numer 1: Wykrojnik Sizzix Tag&Bookplate

Nie będę ukrywać, że swój wykrojnik Sizzix Tag&Bookplate eksploatuję najbardziej ze wszystkich wykrojników. Powód jest bardzo prosty - wycina on doskonałych wymiarów tagi i fantastyczne mini rameczki. I o tym chciałabym napisać dziś słów kilka. Kto mnie zna, ten wie, że uwielbiam tworzyć tagi. Są bardzo uniwersalne - można z nich równie dobrze stworzyć kartkę jak i zakładkę do książki. Tak się składa, że natura nie obdarzyła mnie precyzyjnością pozwalającą ręcznie wycinać równe bazy czy elementy - dlatego tagowy wykrojnik był dla mnie ogromnym odkryciem. Raz i dwa i mam gotową bazę do pracy. Nie dość, że wykrojnik wycina sam tag, ale do tego wycina idealne kółeczko z dziurką, które dla wzmocnienia lub ozdoby można nakleić na tag. Jakby tego było mało, na wykrojniku dodatkowo znajdują się wzorce dla dwóch przepięknych rameczek - jednej bardziej kobiecej, romantycznej, a drugiej bardziej surowej, męskiej. Ramki takie można malować, stemplować, wypełniać UTEE, umieszczać jako wykończenie napisów, a nawet nadawać im metaliczny wygląd (przy pomocy farby crackle lub dabberów). Możliwości są nieskończone. A oto przykłady zastosowań tagów i ramek:






Numer 2: Acrylic Paint Dabber

Nie skłamię, jeśli powiem, że w co drugiej pracy używam Dabberów :) A zdecydowanie najczęściej koloru białego. Cóż to są dabbery? Są to zamknięte w poręcznej, plastikowej buteleczce z gąbkowym aplikatorem farby akrylowe. Występują w bardzo dużej palecie kolorystycznej, od jasnych po ciemne, a nawet metaliczne. Do czego służą? Do łatwego i czystego (niełatwo się nimi ubrudzić) aplikowania farby akrylowej. Osobiście używam ich:
- w duecie ze stemplami, by uzyskać fajne efekty (farby z dabberów nie pokrywają distressy - wystarczy lekko przetrzeć miejsce z farbą papierową chusteczką, a distress z niej zejdzie)



- do tonowania brzegów



- do dodawania koloru, jak farbami akrylowymi, tyle że używając dabbera, mogę uzyskać bardzo cienką, prześwitującą warstwę farby



Numer 3: Stemple Tim Holtz

Jakość wykonania tych stempli, ich wytrzymałość i wszechstronność jest czymś, co uwielbiam. Stempluję nimi i za pomocą tuszy wodnych, i permanentnych, i farbą i za każdym razem efekt jest doskonały. Stemple autorstwa Tima Holtza są z doskonałą dbałością o szczegóły wycięte w czerwonej gumie i podklejone świetną pianką, która pozwala od razu na ich montaż na bloczkach akrylowych. Ale ta pianka jest też "współodpowiedzialna" za doskonałe odbitki, które wychodzą przy użyciu tych stempli. Dzięki niej stemple pięknie odwzorowują szczegóły. Powiem Wam jeszcze, że wkładałam je już wielokrotnie w płynne UTEE, które przecież jest bardzo gorące i nic :) Stemple za każdym razem wychodzą z tego spotkania bez szwanku. W porównaniu ze stemplami przezroczystymi są dużo wytrzymalsze, idealnie odbijają się, łatwo się je "magazynuje" (nie sklejają się ze sobą) i nie trzeba się namęczyć, żeby je oderwać od folii tak jak stemple przezroczyste. Generalnie - uwielbiam je za doskonałą jakość i wszechstronne wzornictwo :) Polecam gorąco!





Tusia

4 komentarze:

asica.p pisze...

lubimy te same produkty Tusiu:)))

KOLOROWY ptak pisze...

uwielbiam produkty Tim`a! wiem, że jak wygram w totka ;) to zaopatrzę się w cały jego asortyment ;) szczególnie stemple, tusze, dodatki... itp!

piękne prace! szczególnie urzekły mnie tagi :)

Noami pisze...

Tusiu świetna recenzja produktów, ja tez zaczynam mieć chrapkę na te wykrojniki taga z rameczkami i to zresztą przez Ciebie i Twój DT:P
dabberki mam i tez sobie je chwale ja oczywiście róż i niebieski wzięłam hehe
stempla Tima nie mam ani jednego !aaaaaaaaaaa ale kiedyś to nadrobię:)

Unknown pisze...

Świetnie to opisałaś. Wykrojników nie kupię, bo maszynki nie mam, ale tymi stemplami mnie mocno zaciekawiłaś ;o))

Prześlij komentarz

Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)