Blog sklepu scrapbookingowego SCRAPKI.PL

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Don't waste your time

ANAI_SIGGIE

Dziś chciałabym Wam zaprezentować pierwszy art-journalowy wpis tego roku :)
Trochę w klimacie noworocznych postanowień, ale przede wszystkim jako świetny sposób na wykorzystanie resztek świątecznych papierów i dodatków. Pomysł naszedł mnie, gdy już już miałam wyrzucić opakowanie pięknego ściennego kalendarza, który znalazłam pod choinką. Pomyślałam sobie, że te zdjęcia znanych aktorów są w tak świetnej stylizacji, że naprawdę szkoda byłoby ich nie wykorzystać. Zaczęłam skromnie - od Weroniki Rosati. Nie mogę powiedzieć, żeby to była moja ulubiona aktorka, ale była pierwsza z brzegu i idealnie mi się nadawała do tej strony w art-journalu właśnie ;)


Do stworzenia tła wykorzystałam resztki świątecznych papierów z kolekcji "Believe" Heidi Swapp, które zostały mi po szalonej produkcji kartek :) Art-journal to świetny sposób na wykorzystanie wszelkiego rodzaju ścinków i odpadków. Papiery pokryłam warstwą geeso - tak aby ich wzory były lekko widoczne. Całość spryskałam delikatnymi kolorami Glimmer Mistów - tak aby nadać im zaledwie odrobinę koloru.

Wykorzystałam też kolejny ze świątecznych gadżetów - sztuczny śnieg. Przy produkcji kartek wykorzystałam zaledwie połowę słoiczka i pomyślałam, że trudno powiedzieć w jakiej formie będzie on za rok. Ale jego struktura świetnie nadaje się do wykorzystania jako pasta strukturalna :D Naniosłam go na moje strony przez maskę Tima Holtza i muszę powiedzieć, że efekt jest naprawdę fajny :)


Wykorzystałam też dodatki z kolekcji "Mała Czarna". Generalnie jako fanka kolorów średnio odnajduję się w takich monochromatycznych, sepiowo-wintydżowych klimatach. Ale jako dodatki sprawdzają się świetnie nawet u mnie. Tagi z wyimaginowanymi "postanowieniami" zwisające z nieba i kółko z napisem "Do not waste your time" idealnie wpasowały mi się w zamysł strony.

Przy okazji wykorzystałam jeden z wymarzonych gadżetów - crop-a-dile. Moja przygoda z nitami sięga do samych początków mojej scrapowej przygody, a urządzeń do nitowania wypróbowałam już kilka... ale żadne z nich nie było tak przyjemne w użyciu - ciche, wygodne i precyzyjne jednocześnie. Używam go nie tylko do zaciskania nitów, ale też do robienia mniejszych i większych dziurek - dokładnie w tych miejscach, w których chcę, i jestem nim zachwycona :) Jeśli też macie na niego ochotę, wystarczy odwiedzić scrapkowy dział Przedsprzedaż - czeka tam już nowa ulepszona wersja tego narzędzia z 2013 r. Bo Marta niczym dobry duch - sprowadza to, co sobie tylko wymarzymy :).



Kolejny poświąteczny odpadek to małe gwiazdki z brzegami pokrytymi brokatem :) Wykorzystywałam je na części świątecznych kartek, a ostatnio odkryłam małą grupkę zapomnianych suszących się na regale z książkami. Czyż nie wyglądają pięknie zawieszone na sznurku pod niebem?

Pozostało dodanie zdjęcia i ostatnie prace wykończeniowe - jak dodanie nieco cieni za pomocą kredki akwarelowej.


Bardzo ambitnie postanowiłam cały proces sfilmować :) Niestety wciąż jeszcze się wprawiam w kręceniu filmików i gdy zasiadłam do montażu... okazało się, że umknęła mi część ze spryskiwaniem Glimmer Mistami. Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten mały błąd. Postaram się go naprawić przy następnej okazji!

A tymczasem zapraszam Was do obejrzenia filmiku z powstawania tego art-journalowego wpisu:



Pozdrawiam
Anai

A poniżej znajdziecie listę użytych materiałów:


2 komentarze:

Le petit monde de Louison pisze...

Awesome!!

Olga Gibas pisze...

Cudowna praca! Dziękuję za tutorial :)

Prześlij komentarz

Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)