Papiery 7Gypsies z serii Paddington to ja dla mnie – strzał w dziesiątkę. Brak rozbudowanej gamy kolorystycznej może być atutem pozwalającym na rozwijanie własnej kreatywności i dużej dowolności w dobieraniu dodatków lub mediów. Wyraźne wzory same w sobie są bardzo ozdobne – a z drugiej strony łatwo dadzą się stonować przez dodanie gładkiego tła... możliwości jest tak wiele!
W tej pracy papierom „Paddington” towarzyszy skromny zestaw dodatków – kilka kwiatów, taśma filmowa, serwetki. Kolorowymi akcentami zostały guziki, pordzewiałe nakrętki oraz literki tekturowe z serii Avignon 7Gypsies, przytarte nieco po wierzchu papierem ściernym.
Całość domyka szycie maszynowe... ostatnio najbardziej eksploatowany przeze mnie motyw:)
Miłej zabawy z 7Gypsies!
Finn
1 komentarz:
O coś dla mnie!
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)