Tydzień Inspiracji - Mama - odsłona 1

Witajcie Kochani,
zaczynamy dzisiaj nasz majowy scrapkowy Tydzień Inspiracji. Nie mogłyśmy w tym miesiącu postąpić inaczej niż poświęcając go Wszystkim Mamom z okazji Ich Święta. Dlatego przez najbliższe sześć dni będziemy Was inspirować pracami naszego DT związanymi z Mamą i Macierzyństwem, i chcemy Was zachęcić, abyście też podzieliły/podzielili się z nami swoimi scrapowymi interpretacjami tego tematu. Kolekcja do wklejania linków przez inlinkz będzie tym razem otwarta do 27 maja, czyli do poniedziałku, do północy, a wyniki konkursu ogłosimy w środę, 29 maja. Do wygrania zestawy-niespodzianki – papiery i różne scrapowe „przydasie” dla zwycięzcy oraz komplety papierów z jednej kolekcji dla dwóch osób wyróżnionych.
A zaczynamy dzisiaj od przepięknego, bardzo osobistego wpisu - zapraszam.

 

Długo zastanawiałam się, z której strony ugryźć temat naszego majowego Tygodnia Inspiracji.
Nie jestem mamą.
Natomiast moja mama jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie, choć nasza relacja nie zawsze była łatwa.
Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo trudne, bardzo osobiste i bardzo bliskie.
Pomyślałam więc o scrapie - takim bez słów, bez przesadnej słodkości, ale za to ze zdjęciem, które pamiętam z rodzinnych albumów od zawsze. Jedno z niewielu zdjęć mojej mamy jako małej dziewczynki. Przesłodkie, tajemnicze i z cudowną kokardą :D

Kolekcja, którą wykorzystałam to "Lady Bird" firmy Prima. Kolekcja kolorowa, momentami nawet pstrokata, ale też bardzo dziewczęca. Postanowiłam ja jednak ugryźć od trochę innej strony - nadać jej osobisty charakter moim ulubionym trikiem, czyli za pomocą mediów.
Białe farbki - Ecoline, Distress Stain i Crackle Paint. I niewielkie chlapnięcia Glimmer Mistów. Do tego trochę stempli odbitych bardzo niedbale za pomocą wodnych tuszy Memento.

Tło stworzyłam za pomocą ozdobnych taśm papierowych, kawałeczków materiałowej taśmy Prima, elementów wyciętych z ozdobnych papierów. Jedyny bardziej przestrzenny element to ozdobny kwiat - "Emminence Collection". Jak widzicie na zdjęciach, dużo tu delikatnych białych przetarć - te najczęściej nakładam palcami.

Jak widzicie nawet tak vintage'owe zdjęcie można ubrać w kolorową i radosną kolekcję. Wszystko jest kwestią dobieranych dodatków. Oczywiście nie mogłam zrezygnować z moich ulubionych wykończeń - małych kropeczek (w tym wypadku farbek z zestawu Claudine Hellmuth) i mieniącego się brokatu. Moja miłość do brokatów w kleju Stickles trwa już od ładnych kilku lat i raczej nigdy mi się nie znudzą.
Mam nadzieję, że mój osobisty "macierzyński" scrap przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam
Anai

A oto lista użytych materiałów:

Zapraszamy Was do wspólnego scrapowego świętowania Dnia Mamy. Czekamy na Wasze prace.