JaMajkowa arteterapia

Witajcie!

Dziś spokojne i melancholijne klimaty nawiązujące do maksymy Carpe Diem. To zdjęcie, takie radosne, pełne wolności, aż się prosiło o lekką i barwną oprawę.

Bazą był zupełnie biały zwykły brystol, który potraktowałam warstwą gesso, a następnie dodałam delikatny maskowany wzór bąbelków.

 

Kilka różnych papierów stworzyło warstwy kompozycji, dodałam też serwetkę wycinaną wykrojnikiem, zaś najważniejszym elementem są kolorowe plamy i zacieki, które dodały dynamiki. Stworzyłam je za pomocą ulubionych sprayów Lindy's Stamp Gang.

 

Dodałam kilka elementów w turkusie, nawiązujących do cudnego nieba nad karuzelą - polecam Wam bardzo drucik Primy, w sklepie znajdziecie go w kilku kolorach, można go dowolnie kształtować i wykonywać ozdoby swoich kreacji, które będą dopasowane do charakteru pracy.

 

Jak zwykle u mnie wzbogaciłam kompozycję cekinami, enamel dotsami i kropeczkami pereł w płynie.

 

Moja praca to mój sposób na arteterapię w obliczu zbliżających się deszczowych dni, może Wy też skusicie się na odrobinę koloru w te coraz dłuższe jesienne wieczory?

pozdrawiam
JaMajka

Wykorzystane materiały: