Mistables to seria, która porywa (mnie porwała w całości, trzyma i miętosi twórczo - nie sposób się od nie oderwać). Świetne, grube papiery idealne do zabawy kolorowymi mediami, ciekawe dodatki, świetne wzornictwo - wszystko aż samo pcha się na stół). Ponieważ ostatnio przygotowywałam sie do warsztatów journalowych, postanowiłam poczynić przymiarkę również do wersji z okładką firmowaną przez Mistables - i oto wynik!
Sprayowanie ujawniło piękny wzór w "plaster miodu", koronki i szmatki
pomogły zbudować ciekawą strukturę, garść guzików i innych drobiazgów
dopełniła kompozycję.
Szczególnie upodobałam sobie też stemplowanie po brzegach okładki oraz na tasiemce - idealnie do tego nadaje się najnowsza seria stempli Primy oraz tusze z serii Archival - po wyschnięciu stają się trwałe i wodoodporne:)
Miłej zabawy z mediami i serią Mistables - Was też na pewno zachwyci:)Szczególnie upodobałam sobie też stemplowanie po brzegach okładki oraz na tasiemce - idealnie do tego nadaje się najnowsza seria stempli Primy oraz tusze z serii Archival - po wyschnięciu stają się trwałe i wodoodporne:)
Finn
A oto użyte przez Finn produkty:
6 komentarzy:
!!! :)
Genialne, a kolekcja wyglada fantastycznie
ja bym powiesiła na ścianie i podziwiała, a nie wypełniała :D:D cudo !!!
Przepiękny, jak wszystko, co wyjdzie spod rąk Finn:)
Ach! Popadłam w zachwyt... i tak trwam :)
I want one !!!
:) rewelacja :)))
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)