dziś mam niekłamaną przyjemność powitać w naszym Design Teamie nową projektantkę Ulę - Uliettę. Z całą pewnością zobaczycie w Jej wykonaniu mnóstwo fantastycznych prac. A teraz oddaję głos Uli - niech sama Wam się przedstawi :)
Hej! Nazywam się Ula. Od 2009 roku mój wirtualny adres to: www.ulietta.blogspot.com. Nazwa bloga "lawendowe sny" pochodzi od pola lawendy, które uprawiam w najzimniejszej części Polski. Na początku pisałam głównie o wiejskim życiu i lawendzie, potem odkryłam scrapbooking i zaczęła się wciągająca podróż... Scrapowanie to dla mnie relaks i świetna zabawa. Najczęściej tworzę na powierzchni 30x30cm, ale zdarza mi się zrobić album, czasami nawet kartkę.W scrapbookingu najbardziej lubię to, że mieści wiele form wyrazu. Robiąc scrapy mogę połączyć wszystko, co lubię: słowa, zdjęcia, farby i wiele wiele więcej, bo to przecież bardzo pojemne hobby. No i te wszystkie piękne materiały... eh, jak łatwo stracić dla nich głowę! Póki co z lekką tremą, ale cieszę się ogromnie, że będę mogła dzielić się z Wami swoimi wytworami.
* * *
Na pierwszym scrapie, zrobionym w nowym DT, postawiłam na jeden z moich ulubionych elementów - słowa. Rozplanowałam główną kompozycję ze zdjęć, papierów, chlapań i zabrałam się za "pisanie".
Na początku zawsze rzucam się na alfabety, od których jestem lekko uzależniona. Wyklejanie tytułu LOsa to jeden z moich ulubionych etapów scrapowania. Zaraz po dużym tytule znalazłam miejsce na podtytuł "Family Time".
Potem dołożyłam gotowe elementy z napisami. Są na tyle uniwersalne, że zawsze można wybrać coś pasującego do tematu pracy. Na koniec dodałam kilka zdań journalingu.
A Wy lubicie wykorzystywać słowa na scrapach?
Pozdrawiam
Ulietta
2 komentarze:
Gratulacje. Bardzo optymistyczna praca. =)
łelkom bejbe! :D
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)