Jakiś czas temu naszła mnie ochota na wykonanie jakiegoś ozdobnego elementu do naszego nowego miejsca zamieszkania. Jakiegoś pozytywnego akcentu z nutą autoironii, która jest stałym towarzyszem naszego życia. Tak oto powstało afirmacyjne lustereczko :)
Z pomocą przyszła mi przepiękna kolekcja MME Stella&Rose - Mabel. Urzekła mnie ona całkowicie. Papiery oprócz przepięknych kolorów i wzorów mają delikatną fakturę, która dodatkowo nadaje im niepowtarzalnego charateru. Poza tym rewelacyjnie sprawdzają się przy delikatnym przecieraniu papierem ściernym, co możecie zaobserwować w poniższej pracy.
Zwróćcie również uwagę na rewelacyjnie dopasowane dodatki z tej kolekcji - naklejki, przepiękne ćwieki i urocze metalowe zawieszki. Nadają one pracy spójności i pozwalają na tworzenie naprawdę pięknych, kobiecych kompozycji.
Bardzo przypadły mi również do gustu mięsiste literki firmy Prima. Za ich pomoca wykonałam napis, który powinien poprawić nastrój każdemu, ktor przeglądnie się w tym magicznym lustereczku :D
Ozdobne koła wycięłam za pomocą wykrojników Spellbinders, a tekturowe zawijasy barwiłam za pomocą magicznych mediów łączonych ze sobą na przeróżne sposoby. Jak wiecie - uwielbiam eksperymenty, do których Was zawsze gorąco zachęcam! A listę użytych przeze mnie materiałów znajdziecie poniżej :)
Anai
 |  |  |  |  |
 |  |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |
2 komentarze:
Te papiery są przepiękne, grube i mają fakturę, naprawdę genialna jakość. Fajny ten narożnik z guzików :)
Fantastyczne!! :P
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)