Elise Rebel - inspiracje

Dziś jest pierwszy dzień po premierze dwóch kolekcji firmy 7 Dots Studio. Wiem, że wiele z Was chciałoby zobaczyć te papiery w pracach - a nie tylko na "sklepowych" zdjęciach. Dlatego publikujemy dziś pierwsze trzy prace przygotowane z kolekcji Elise Rebel. A jutro zapraszamy na inspiracje z wykorzystaniem kolekcji Dreamer :)

Tusia

Nie dość, że musiałam się przemóc, żeby pociąć "swoje" papiery, to jeszcze okazuje się, że ciężko mi o tym pisać :) Ale - gdy już zaczęłam je ciąć, to poszło już łatwo, więc może z pisaniem będzie tak samo?

Papiery są grube, ale jednocześnie giętkie. Jak widać dziurkacz Marthy Stewart radzi sobie z nimi bez problemu :) Kolory są żywe, ale jednocześnie dzięki zastosowaniu matowego papieru nie są jaskrawe. Druk... jest po prostu idealny. Zapewne o tym nie wiecie (no poza grupą osób, z którymi znam się na żywo i dyskutuję czasem na takie tematy), ale jestem niezwykle wybredną scraperką jeśli chodzi o jakość wydruku papierów. Potrafię oglądać je z odległości kilku centymetrów i razi mnie, gdy jakość wydruku jest kiepska, kolory źle na siebie nachodzą, a całość sprawia wrażenie jakby była rozmyta. Jakość wydruku to był dla mnie absolutny priorytet przy wydawaniu tej kolekcji. I przyznaję - jestem zachwycona!

Jeśli chodzi o same wzory - starałam się, żeby było dość uniwersalnie - powtarzalne wzory pozwalające na cięcie papierów na dowolne części, moje (i zapewne nie tylko moje) ulubione motywy i kolorystyka ;) Ale też zależało mi na tym, co sama uwielbiam w papierach - żeby coś się na nich działo, żeby były lekkie cieniowana, przetarcia, żeby wzór nie był całkiem jednolity.

Mam nadzieję, że Wam również będzie odpowiadać taki klimat - słodycz i surowość w jednym :)

W tym scrapie zawarłam fragmenty wszystkich 6 papierów z kolekcji "Elise Rebel" :) Nie ma w nim jeszcze naklejek, bo wszystko jest tak świeże, że nie zdążyły jeszcze do mnie dotrzeć :D Mam nadzieję, że udało mi się pokazać, że mimo pozornie odważnego połączenia kolorystycznego - wszystko do siebie pasuje.

Jest energetycznie, dziewczęco, radośnie.Tak właśnie czułam sie pracując z tymi papierami!

Obawiałam się trochę, że po tych kilku miesiącach przygotowań, kiedy znam już każdą kropkę i przetarcie na swoich papierach, może okazać się, że nie potrafię z nimi pracować... ale okazało się, że nie dość, że potrafię, to sprawia mi to ogromną radość. Mam nadzieję, że Wam również się ona udzieli :)

Anai

To moje pierwsze spotkanie z fenomenalnie kolorową koleją "Elise Rebel" od naszego nowego producenta - 7 Dots Studio. Jak zapewne wiecie, nie jestem wielką fanką kolorowego tła, raczej sama wolę powalczyć i przygotować coś pod scrapa... tymczasem papier "Extraordinary " urzekł mnie od pierwszego wejrzenia swoim pięknym tapetowym wzorem i nasyconym kolorem, który okazał się być bardzo fotogeniczny! 

Idąc tym tropem przygotowałam scrapka w klimacie vintage - mamy tu stara rodzinną fotografię powieszoną na ścianie, lekko już przybrudzonej i tkniętej zębem czasu. Kompozycję budują tu przede wszystkim moje ulubione taśmy klejące, nieco koronek i szyfonu i drobiazgów z mojej obszernej kolekcji. 

Dodatkowo nie obyło się oczywiscie bez odrobiny tuszowania i kolorowania mgiełkami Glimmer Mist - chyba już nie umiem bez nich scrapować :) 

Koniecznie przyjrzyjcie się uważnie tej kolekcji - Anai zrobiła kawał dobrej roboty!

Finn

Gdy widziałam papiery Anai jako zdjęcia podglądowe na ekranie - podobały mi się, ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Ale gdy dostałam je w ręce i spojrzałam na nie - zakochałam się w nich! Zdjęcia "katalogowe", które są miniaturami, nie są w stanie oddać ich poziomu szczegółowości, tych pięknych przetarć, szczególików, kontrastów, cieniutkich linii i cudownie nasyconych kolorów. Ujawniają się one dopiero, gdy ma się je w rękach :) Złapałam je i zrobiłam scrapa w 15 minut - dawno mi się już to nie zdarzyło :)

Dla mnie kolekcja Anai jest idealnym mariażem pomiędzy delikatnymi, kobiecymi damaskami, nasyconymi kolorami i wspaniałymi szarościami, dając ogromne możliwości wykorzystania. Co wydaje mi się doskonale widać dziś w tym poście - każda z nas przygotowała pracę z tych samych papierów, a jednocześnie każdy ze scrapów ma całkowicie odmienny klimat. Ta kolekcja jest naprawdę bardzo wszechstronna :)

Życzymy miłego dnia i zapraszamy jutro na porcję inspiracji z kolekcji Dreamer.

Anai, Finn i Tusia