tag w brązach i granatach

 

Podejrzewam, że wielu z Was moje prace kojarzą się z ciepłymi i radosnymi kolorami.  Ale moja scrapowa przygoda ma też druga stronę - tę zdecydowanie bardziej mediową... Media w połączeniu z niedawną fascynacją kolorem granatowym, który do tej pory nieczęsto pojawiał się w moich pracach przyczyniły się do powstania poniższego taga, który był dodatkiem do prezentu dla pewnej sympatycznej Natalii.

Już na pierwszy rzut oka widać, że sporo mediów było w użyciu, a dość ciemna kolorystyka utrzymuje całość w dość mrocznej mediowo-metalicznej konwencji Jedynie jasna żółta ramka papieru wystającego spod mojego taga stanowi żywszy, kontrastujący akcent.

Metalowe elementy to mieszanina przeróżnych materiałów - ćwieki, jedyne w swoim stylu dodatki sygnowane nazwiskiem Tima Holtza, trochę zegarkowego złomu... Do tego trochę pękającej farby, nieregularne tło z lekką fakturą i już praca ma zupełnie inny charakter. 

Nie mogło zabraknąć kwiatów, które pojawiają się praktycznie we wszystkich moich pracach, ale i te zostały poddane modyfikacji, którą przeprowadziłam za pomocą tuszu distress (niezawodny "Walnut Stain") oraz mieszanki Glimmer Mistów. Całość nabrała ciemnego, nieco bardziej ciężkiego klimatu. 

Bazą taga była cienka tektura, znacznie jednak grubsza niż papier, dzięki czemu dzielnie znosiła moje mediowe zapędy A eksperymentów było tu sporo. Główni sprawcy zamieszania to kawałki bibułki kolażowej, matowe medium żelowe i granatowa farbka akrylowa. Dużo nakładania, przecierania, nakładania, przecierania itp. pozwoliło na stworzenie ciekawej faktury. Całość wieńczy surowy sznurek, który świetnie współgra z tą mediową i troszkę bardziej niegrzeczna pracą.    Takie mediowanie pozwala mi czasem wyżyć się, zrelaksować, stworzyć coś intuicyjnie, bez dłuższego zastanawiania się. Serdecznie polecam.

Anai

A oto użyte materiały: