Prima Tea-Thyme - podobrazie

To podobrazie to wynik mojego spotkania z kolekcją Primy Tea Thyme. Fantastyczna kolekcja dla takich romantyczek jak ja:) Chyba nie tylko mnie się spodobała bo bardzo szybko zniknęła ze sklepowych półek. Praca z tymi papierami to ogromna przyjemność i frajda. Można tu znaleźć papiery, które same w sobie są tak piękne, że nie potrzebują żadnej dodatkowej oprawy. Jest też sporo arkuszy wprost wołających o to, by z nich powycinać co nieco...:) Mając tę kolekcję do dyspozycji, a właściwie nawet 2-3 papiery, jesteśmy w stanie wykonać całkiem ciekawą pracę bez żadnych innych ozdób.

Moja wersja jest troszkę bardziej uroczysta ponieważ to podobrazie to prezent urodzinowy dla mojej teściowej, która wciąż zmaga się z depresją. Ale i tak dołożyłam zaledwie kilka kwiatów, zrobiłam kilka kropek liquid pearlsem i dołożyłam 2 ćwieki... no i oczywiście podkleiłam większość taśmą 3D:)

 Bardzo żałuję, że nie możecie zobaczyć go "na żywo" bo zdjęcie niestety nie oddaje całego uroku. Nie widać też dobrze wszystkich niuansów jak np mieniącego się podkładu, który delikatnie "przykolorowałam" brązowym glimmer mistem, żeby zniwelować zimną białość podobrazia. Mam jednak nadzieję, że spełni swoje przeznaczenie i będzie przypominał naszej mamie o tym, że nie musi martwić się wszystkim "na zapas" i zostawić to Temu, dla którego żadna rzecz nie jest niemożliwa, a przy tym będzie miły dla oka:)

Betik

A oto użyte materiały: