Zbliża się grudzień, a zatem najwyższa już pora na przygotowania do tworzenia świątecznych kartek. U mnie w tym roku króluje kolekcja "All is bright" firmy My Mind's Eye. Uwielbiam w zasadzie wszystkie kolekcje tej firmy - bez wyjątku, więc i po tę sięgnęłam z ogromną radością
Aby jednak dodać do pięknej kolekcji cos od siebie zapragnęłam dodać nieco chłodnego fioletu oraz oczywiście moje ulubione mixedmediowe czary. W ten sposób powstała mroźna przestrzenna kartka, w której tu i ówdzie pojawia się odrobina chłodnego blasku. Uwielbiam brokat, a jeszcze bardziej uwielbiam brokat zimą!
Piękna fioletowa róża pochodzi z zeszłorocznej kolekcji kwiatów Winter Rose - Violet Ice firmy Prima. Oryginalnie jest już pokryta małymi błyszczącymi kryształkami. ja jednak dodałam odrobinę prawie przezroczystego brokatu na brzegach listków i pięknego damaskowego zawijasa. Brokat ten jest prawie niewidoczny, ale jednak nadaje dodatkowej faktury i urozmaicenia.
Uwielbiam też tekturkowe kształtki z różnych kolekcji MME. I tak dodatkowo podklejam je pianką dystansową - świetnie nadają się do tworzenia dodatkowych warstw. Lubię kiedy poszczególne fragmenty nachodzą na siebie, kiedy na kartce coś się dzieje
Oczywiście nie mogło zabraknąć moich ukochanych perełek w płynie Choć w dyskretnym kolorze - ułożone w rzędy wyglądają troszkę jak choinkowe lampki rozwieszone na kartce, prawda?
Dodatkowa ozdoba to gruby lniany sznurek w kolorze białym. Piękne przełamuje te wszystkie błyskotki i dodaje odrobinę surowego charakteru.
Jak wiecie w naszym cyklu "Jak one scrapują" zawsze pojawia się jakiś malutki kurs. Tym razem mam dla Was niespodziankę - mój pierwszy tutorial filmowy. W poniższym krótkim filmiku zobaczycie w jaki sposób przygotowałam mojego mediowego taga za pomocą farby, Glimmer Mistów oraz... odrobiny wazeliny kosmetycznej.
Mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe. Jeśli macie jakieś pytania - śmiało zadawajcie je w komentarzach
Wybaczcie wszelkie niedociągnięcia. Mam nadzieję, że z czasem moje umiejętności edycji filmów się poprawią...
Jak zawsze zachęcam do eksperymentowania. Możliwości jest cała masa. Kluczem do sukcesu w tej metodzie jest zasada, że tłuszcz i woda nie łączą się ze sobą Jesli więc użyjecie medium na bazie wody (może to być np. tusz, albo rozwodniona farba akrylowa), to będzie ono omijac miejsca pokryte tłuszczem czyli w tym wypadku wazeliną. Cała reszta zależy tylko od Waszej kreatywności i wyobraźni :D
AnaiUżyte materiały:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)