zakończyła się kilka dni temu lipcowa odsłona naszej zabawy w liftowanie - dziękujemy Wam za udział, wyniki głosowania DT poznamy już 1 sierpnia, a tymczasem mam ogromną przyjemność przedstawić Wam niezwykle utalentowaną (poza tym że ogromnie miłą :)) osobę, która została naszą Gościnną Projektantką Lipca. Przed Wam Maja, alias Miejska Kura, i jej fantastyczna praca :)
Na imię mam Maja – w wirtualnym świecie podpisuję się jako Miejska KURA.
Odkąd sięgam pamięcią ciągle coś lub w czymś grzebałam.Półtora roku temu przez przypadek, albo zrządzenie losu, odkryłam sklepy scrapbookingowe – i dzięki nim w końcu potrafię nazwać swoją „papierową obsesję” (oraz uzależniłam się od pudełek od pizzy :)). Dodatkowo odkryłam, że to co poupychane po szufladach i różnych pudłach w domu – to „przydasie” ;)
W scrapbookingu ciągle odnajduję coś nowego, ekscytującego - bawię się i jednocześnie relaksuję.
Obecnie nienasycona jestem oprawianiem wspomnień, zatrzymywaniem ulotnych chwil, myśli i przeżyć.
* * *
Do oprawy posłużyły mi papiery Authentique – pocięte nożyczkami i Magnoliowymi wykrojnikami listkowymi, rameczki z masy Marthy Stewart, ćwieki i klamerki z pudełka (jest tam wszystko - nie wiem sama, co z jakiej parafii), sznurek The Twinery oraz 10 metrów nici do obszyć.
Chciałam, aby całość przywodziła na myśl zegar – liczący nieuchronnie mijający czas… oto moja próba zatrzymania go chociaż na chwilę :)
Możliwość pokazania Wam mojej pracy obok prac tak wspaniałych dziewczyn jest dla mnie dużym przeżyciem i wyróżnieniem, za które ogromnie dziękuję :)
Maja vel Miejska KURA
6 komentarzy:
Prawie widać jak czas upływa, a równocześnie stoi w miejscu . Czy ktoś to zrozumie, co napisałam?
Piekna praca, po prostu wspaniała!! Ah chciałoby sie czasem zatrzymac ten zakrecony swiat choc na chwile. Pozdrawiam serdecznie Maju
Rewelacja! Jestem zauroczona!
znakomity pomysł!
красота!интересная работа!
Dziękuję dziewczyny :) serdecznie pozdrawiam
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)