Bez wątpienia w swoich zbiorach mam już pokaźną liczbę notesów, ale mimo wszystko nadal wszystko zapisuję na karteczkach, które szybko giną w dziwnych okolicznościach ;) Łudząc się, że w końcu zacznę z nich korzystać, powstał kolejny...
Pierwszy raz użyłam gotowej bazy i wiem na pewno, że nie ostatni! To świetne rozwiązanie dla osób, które nie posiadają bindownicy lub po prostu nie mają czasu na składanie własnej bazy od zera. A w naszym sklepie znajdziecie bazy odpowiednie dla każdego, grubsze i cieńsze, gładkie i w kratkę - wystarczy zajrzeć tutaj.
Sięgnęłam po dwie piękne kolekcje, które ostatnio zagościły na scrapkowych półkach. Mowa oczywiście o „Illumination” autorstwa Anai i „Chalk Studio 2” od MME, które idealnie ze sobą współgrają!
Notes zawsze może wylądować w damskiej torebce lub innym niebezpiecznym miejscu, więc ograniczyłam ilość dodatków, decydując się tylko na elementy wycięte z papierów i moje ulubione dodatki, czyli naklejki. Jednak żeby nie było zbyt „łyso”, tu i ówdzie dodałam gazę i kropelki z Glossy Accents, a papier bazowy delikatnie postemplowałam i przytuszowałam z pomocą maski :)
Pozdrawiam
Asia
A tutaj znajdziecie użyte przeze mnie materiały:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)