Good Friends

Witajcie :)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam scrapa, który jest dla mnie niesamowicie ważny, głównie z powodu lawiny wspomnień, która wiąże się z oscrapowanym zdjęciem i oczywiście z powodu moich przyjaciół :)
Ciężko będzie wymienić jakich kolekcji użyłam, bo jest to naprawdę różnorodna mieszanka – dokładnie taka jak my ;)

Jako bazę wykorzystałam dwa zupełnie niesłusznie zapomniane papiery: „Leder Cards” z kolekcji Memories Teresy Collins oraz „Numbers” z kolekcji Daily Junque Pink Paislee - obydwie strony tego papieru możecie także zauważyć w kompozycji, w której wykorzystałam również papier „Arrows” z kolekcji You Are My Happy i kartę do scrapbookingu kieszonkowego z zestawu „Good Day Sunshine”, która jak widać dobrze wygląda również poza kieszonką :)

 

A teraz czas na moją ulubioną część, czyli dodatki! 

Geotag z cyferką ze Studio Calico okazał się niezastąpiony i dumnie wskazuje naszą wspaniałą trójkę :P

Fajną sprawą są też naklejki od Primy, które dzięki swoim przezroczystym tłom, wtopią się w każdy papier. Wśród chlapnięć możecie dostrzec enamel dotsy – bardzo lubię te żółte pochodzące z zestawu Queen&Co, są takie okrąglutkie i o wiele bardziej wypukłe niż te z Primy :D

I na koniec tytuł. Przepiękną naklejkę Jillibean Soup (ahh, chciałabym mieć takie pismo!) dopełniłam niezawodnym alfabetem Primy. 

Jak widzicie - wszystkie te urocze scrapowe dodatki są świetną inwestycją - można je wykorzystywać w wielu pracach, na wiele sposobów. Podobnie jest z papierami - czasem te starsze, lekko już zapomniane, okazują się być idealne do danej pracy :)

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego tygodnia!
Asia


Produkty, które wykorzystałam: