Witajcie!
Jesień dogasa za oknem, wieczory są coraz dłuższe, ale nie można odmówić uroku tym coraz chłodniejszym dniom. Bywają czasem momenty, kiedy czuję się zaczarowana przez jesienne widoki, szczegóły, które przyciągają i fascynują. Tak też było z tym jesiennym zdjęciem, które postanowiłam oscrapować.
Jako tło wykorzystałam papier z kolekcji Primy Epiphany.
Dodatkowo wykorzystałam piękną kolekcję Thougts Keeper autorstwa Olgi Heldwein. Muszę zaznaczyć, że ZAKOCHAŁAM się w zestawie stempli - znajdziecie tam delikatną kwiatową gałązkę, drobne napisy, które tak uwielbiam oraz świetną, zapisaną numerkami tabelkę - wprost idealny zestaw do scrapów w moim stylu :)
Wykorzystałam świetny, jesienny zegar kwiatowy - szklany kaboszon, który pięknie błyszczy.
W tle oczywiście różowawe mgiełki Lindy's Stamps Gang oraz tusz Dry Sand - Chalk Edger nanoszony przez maskę z rombami. Dodatkowo naokoło kompozycji naniosłam tusz na mokro, co dało przyjemny, rozmyty efekt.
Dodałam też naklejkę 3D z kolekcji Epiphany Primy, która jest błyszcząca i "piętrowa".
Wykorzystałam również cekiny w różnych kolorach z zestawu Teresy Collins "Life Emporium" oraz moją ulubioną bawełnianą taśmę, którą można łatwo barwić mgiełkami.
Niektóre miejsca zaznaczyłam białym długopisem żelowym, który ładnie pisze nawet na takich powierzchniach jak cekiny czy szkło kaboszonów.
Praca jest lekko romantyczna, refleksyjna - taka, jaka dla mnie jest jesień...
Życzę Wam wielu pięknych widoków, wartych chwili "zaczarowania" :)
JaMajka
Użyte produkty:
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |
1 komentarz:
Fantastyczny!
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)