Przepych i minimalizm?

Lubię śluby i wesela. Lubię obdarowywać Młodych własnoręcznie zrobionymi kartkami, pudełkami, albumami.

Ale tym razem wpadłam w lekką panikę. Młodzi to minimaliści. A ja lubię, jak w moich pracach coś się dzieje, jak jest choć kawałek przepychu ;)

Cóż, mus to mus :)

Powstała kartka, a do kompletu prezent opakowany i ozdobiony papierami i produktami do scrapbookingu :)

  

Głównym elementem kartki jest karta do journalingu i moje ukochane magnolie Wild Orchid Crafts, zaś pudełko z prezentem zdobią elementy z kolekcji "Fancy That" My Mind's Eye okraszone tymi samymi kwiatami oraz białymi piórkami.

  

Spójrzcie jeszcze raz, jak ten zestaw prezentuje się razem.

  

   

P.S. Doniesiono mi, że ten podarunek przypadł Młodym do gustu :) jupiii :)

pozdrawiam

mamajudo

  

Wykorzystane materiały: