Idzie grudzień?

Jeszcze niecały miesiąc i zacznie się grudzień. Z powodów różnych jest to miesiąc szczególnie ulubiony przez crafterki. Dużo się wtedy dzieje, prawda?

Ja co roku obiecuję sobie, że spróbuję zrobić grudniownik. I co roku mi to nie wychodzi... W zeszłym roku zaszłam z nim najdalej - miał pięć stron i... niedokończony nadal leży gdzieś w szafie.

Doszłam do wniosku, że jestem przypadkiem beznadziejnym i postanowiłam coś z tym zrobić :) Usiadłam zatem i zrobiłam coś, co po trochu jest notatnikiem, a po trochu mini albumem. A ponieważ nie jestem systematycznym typem, to skupię się w nim tylko na Świętach.

Wybrałam nietypową kolorystykę jak na świąteczną pracę. Papiery z kolekcji "Silver Bells" firmy Kaisercraft mają nietradycyjne barwy, ale dzięki temu świetnie komponują się z letnimi papierami "Summer Crash" firmy Maja Design. Uwielbiam to połączenie!

  

Stronę tytułową ozdobiłam najbardziej. Doskonale do tego nadają się gotowe elementy z zestawu "Silver Bells" Kaisercraft.

W ramach prostego dekorowania pomaziałam nieco papiery zwykłym cienkopisem, a na papierze kraftowym doskonale sprawdził się Sharpie Extra Fine Point Poster Paint Marker. Przykleiłam kilka cekinów i perełek, dodałam zwykły sznurek i gotowe!

 

Wnętrze mojego mini albumu to nic innego, jak zszyte przez środek kawałki różnych papierów. Jedne są tylko zaokrąglone na końcach, a inne wycięte wykrojnikiem.
  

Wbrew pozorom jest tu sporo miejsca na notatki i małe zdjęcia.
  

   

Taki niewielki album, a za kilka - kilkanaście - kilkadziesiąt lat będzie fantastyczną pamiątką dla potomnych. O tym, jak przeżywaliśmy Święta Bożego Narodzenia AD 2015.

Polecam do wypróbowania :)

Uściski!

Magda - mamajudo

  

Wykorzystane materiały: