Hej Kochani :)
Nie da się ukryć - tęskno mi strasznie za latem :) Nie wiem, jak u Was, ale w Gdańsku zima wygląda głównie tak, że jest zimno i mokro. Śnieg mieliśmy przez jakieś 3 dni ;) Męczy mnie ta szarość, zbyt krótkie dni i ciepłe ubrania. Z przyjemnością więc cofnęłam się pół roku wstecz do miłego sierpniowego wieczoru i wzięłam na tapetę zdjęcie z moją najukochańszą Zosią :)
Jako tło postanowiłam wykorzystać biały karton. Kupiłam kilka sztuk, jak tylko pojawiły się w sklepie, ale szczerze mówiąc takie całkiem białe tło trochę mnie onieśmiela. Nie dla mnie scrapy w stylu clean&simple, choć tak bardzo podobają mi się u innych. Ja jednak jestem mediową dziewczyną, więc i tutaj postanowiłam zaszaleć z mediami :)
Na początek pokryłam karton cienką warstwą przezroczystego gesso. Wiedziałam, że chcę stworzyć akwarelowe tło, więc chciałam zabezpieczyć papier przed zbytnim wchłanianiem wody. Przeroczyste gesso z firmy Prima to jeden z moich ulubionych produktów. W przeciwieństwie do białego gęstego gesso - to przezroczyste jest lekko "szorstkie" w dotyku i doskonale łapie wszelkie wodniste farby. Dzięki temu tworzy idealne podłoże do akwarelowych zabaw :)
Następnie wzięłam maskę z kółkami, delikatnie postemplowałam i dość niedbale nałożyłam Soft Matte Gel. Dzięki temu uzyskałam kółkowy wzór odporny na działanie wodnistych farb.
Kolejny etap to akwarele. Dużym pędzlem rozprowadziłam wodę na moim tle, spryskałam mgiełkami Dylusions Ink Spray i delikatnie wymieszałam ze sobą kolory ("Cherry Pie", "London Blue" i "Vibrant Turquoise"). Spraye Dylusions to moja absolutna miłość. Mocno nasycone kolory, zero błyszczących drobinek i wspaniale współpracują z wodą tworząc efekt przepięknych akwarelowych zacieków :)
Na tym etapie wszystko było mokre, lekko pomarszczone i generalnie wyglądało niezbyt dobrze ;) Poczekałam aż całość wyschnie, przykryłam kawałkiem folii i dużym obciążeniem (to mój sposób na chociaż częściowe wyprostowanie papierów ze zbyt dużą ilością mokrych mediów) i zostawiłam tak do następnego dnia, kiedy to do tła dodałam wzory z pasty strukturalnej nałożonej przez maski The Crafter's Workshop i trochę chlapnięć brązowo-złotą mgiełką Lindy's Stamp Gang.
Na tym etapie wszystko było mokre, lekko pomarszczone i generalnie wyglądało niezbyt dobrze ;) Poczekałam aż całość wyschnie, przykryłam kawałkiem folii i dużym obciążeniem (to mój sposób na chociaż częściowe wyprostowanie papierów ze zbyt dużą ilością mokrych mediów) i zostawiłam tak do następnego dnia, kiedy to do tła dodałam wzory z pasty strukturalnej nałożonej przez maski The Crafter's Workshop i trochę chlapnięć brązowo-złotą mgiełką Lindy's Stamp Gang.
A dalej zostało już tylko lekkie ozdabianie :) Kilka skrawów papieru - tu wykorzystałam dwie kolekcje Galerii Papieru "Królewski Romans" i "Jak we śnie" - obie bardzo urocze, dziewczęce i eleganckie jednocześnie :)
Dodałam też trochę dodatków ze zestawów "Project Life". Dokumentowanie życia tydzień po tygodniu kompletnie mi nie wychodzi, ale karty PL świetnie można wykorzystać w różnego rodzaju scrapowych pracach :) Szczególnie lubię te ze złotymi foliowanymi wzorami.
Sięgnęłam też po złote naklejki MAMBI - mają one przezroczyste tło, więc świetnie nadają się na przykład do naklejania na zdjęcia. Ja jednak najbardziej lubię je naklejać na biały papier i wycinać w kształt naklejki. Dzięki temu wzory są bardzo wyraźne, a ja mam świetne dodatki do scrapów ;)
Garść czarnych cekinów, piękny kwiat Petaloo, różowe kropeczki wykonane farbką Claudine Hellmuth - i oto mój wakacyjny scrap gotowy :)
Jak się Wam podoba moja tęsknota za latem? Zatęskniliście także? :)
pozdrawiam serdecznie
Anai
Wykorzystane materiały:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)