Zachować letnie wspomnienia

Hej!

Wrzesień zawsze kojarzy mi się ze swoistego rodzaju nostalgią - niby mamy jeszcze lato ale powrót do szkoły (mimo, że skończyłam ją już dobrych kilka lat temu) nastraja mnie nieuchronnie w stronę jesiennej zadumy, chłodnych wieczorów z kubkiem herbaty i całej masy liści, które już niedługo zasypią nasze chodniki. Jednakże, w całym tym utrapieniu i smutku po przemijającym lecie zawsze pozostają pamiątki i zdjęcia, które warto zebrać żeby za rok móc czerpać z lata jeszcze więcej. Chyba już wiecie do czego dążę - o tak, jesień to zdecydowanie najlepsza pora na dokumentowanie lata. :)

Ja więc poczyniłam LO'sa z trzema zdjęciami - jest to mój debiut w tej materii więc nie ukrywam, że łatwo nie było, ale zawsze podobały mi się LO'sy ukazujące kilka różnych ujęć tej samej sceny. Po totalnym odklejeniu wszystkich dodatków, które mi się nie podobały i ułożeniu wszystkiego od nowa (dodając nowe elementy) udało mi się dojść do ładu i jestem na prawdę zadowolona. :)

Za bazę do LO posłużył mi biały karton, a większość kolorowych papierów pochodzi z bloczka Pink Paislee z kolekcji "Citrus Bliss".

Kompozycja z prawej strony zdjęcia była niezbędna, aby zbalansować całość. Użyłam więc rewersu karty do Project Life MAMBI "Think Happy Thoughts" aby stworzyć bazę pod resztę dodatków, czyli w tym wypadku biało-srebrną ramkę z okienkiem w którym nastemplowałam datę przy pomocy datownika, gumowej chorągiewki z zestawu Pinkfresh Studio oraz słoiczka z lemoniadą. Wszystkie karty zestawów MAMBI mają nadrukowane albo kratkę albo delikatne kropki co jest idealnym rozwiązaniem bo mamy możliwość wykorzystania karty, która nam się totalnie nie podoba. :) Pod spodem umieściłam jeszcze cytat wycięty z zestawu naklejek z napisami "Carpe Diem".

 

W górnej części i z lewej strony zdjęcia postanowiłam być bardziej oszczędna. Postawiłam więc na geotag z zestawu enamel shapes WRMK, kilka czarnych transparentnych naklejek (m. in. z książeczki z naklejkami MAMBI) oraz napis *story* wycięty z arkusza "Checker Board" z kolekcji "Life Noted" Pinkfresh Studio. :)

 

Gdy całość była gotowa postanowiłam dodać jeszcze mały wystający trójkąt wycięty z papieru. Stał się on rewelacyjnym miejscem na tytuł, który stworzyłam z zielonego alfabetu oraz naklejki transparentnej. Całość dopełniłam sentencją odbitą z rolowanego stempelka Dear Lizzy i serduszkami. :)

A jaki jest Wasz sposób na chłodne jesienne wieczory?

Buźka! :*

Nats

Wykorzystane produkty: