Czy ktoś jeszcze świętuje Dzień Kobiet? Wydaje się, że wraz ze wzrostem popularności Walentynek to święto odeszło nieco w cień, ale ja tam nie mam nic przeciwko przysłowiowemu goździkowi ;-))
W każdym razie, z okazji tego dnia mam dla Was dzisiaj bardzo kobiece, kwiatowe kartki z mojej ulubionej kolekcji zeszłego roku, czyli Zella Teal od Primy.
Pierwsza z nich, subtelna i delikatna, dla romantycznej duszy:
Na jasnym, piaskowym tle ułożyłam komppzycję z Miszmaszowej ramki, kwiatów i tekturowych naklejek, uzupełniając ją kamyczkami z kolekcji Saint Tropez, wstążką, morskim sznureczkiem i gazą:
Druga kartka, w formacie DL, jest nieco bardziej "z pazurem", więcej w niej czerni, ale bynajmniej nie jest ponura :-)
Na postarzonych warstwach papieru ułożyłam trzy kwiaty w centrum, a następnie zbudowałam wokół nich kompozycję, dodają elementy w górę i w dół kartki:
Myślę, że takie bukiety ucieszyłyby niejedną panią, bo choć nie pachną, są na pewno bardziej trwałe niż żywe kwiaty :-)
A Wam jak się podobają?
A oto lista materiałów, z których powstały moje kartki:
To już wszystko na dzisiaj, do zobaczenia wkrótce :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)