Na poniższych stronach z albumu niewiele się jednak dzieje jeśli chodzi o dekoracje. Z bólem serca (bo przecież dodatków ślubnych mam sporo) odłożyłam na bok większość przydasi i skupiłam się wyłącznie na zdjęciach. Okazja dość rzadka, bo to w końcu mój ślub ;)
Ale żeby nie było - złote akcenty idealnie pasowały do sukienek moich druhen, wcisnęłam więc odrobinkę naklejek z kolekcji ślubnej od Simple Stories :)
Kolejna strona to już tylko karty z kitów Snapshots oraz Southern Weddings. Pamiętajcie, że kity możecie zamówić na Przedsprzedaży, która jeszcze trwa :)
A jak jest u Was? Stawiacie czasami zdjęcia na pierwszym miejscu?
Buziaki!
Wykorzystałam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)