Jak to na VI zlocie było

Kochani,

dzisiaj mam dla Was garść reminiscencji pozlotowych :) Impreza była świetnie zorganizowana, każdy każdemu pomagał jak mógł, spotkałam masę wspaniałych osób, poznałam osobiście niektóre znane mi dotąd tylko z nazwisk klientki, obejrzałam genialne prace zgłoszone na nasz konkurs na letni layout i zaopatrzyłam się w pouczającą lekturę na najbliższe tygodnie - w postaci Waszych ankiet na temat sklepu :) Otrzymaliśmy prawie 50 ankiet - bardzo, bardzo za nie dziękuję i obiecuję przeczytać wszystkie niezwykle dokładnie. Szczęśliwą zdobywczynią bonu do sklepu scrapki.pl, wylosowaną przez Dorotkę z organizacji zlotu, okazała się Martyna Jończyk - gratulujemy jeszcze raz :)

A teraz zapraszam Was na małą foto-relację - jak to w sobotę było :)

Za czym kolejka ta stoi? ;)

Ruch mieliśmy, co się zowie - krzesła wprawdzie były, ale raczej na nich nie siadałam...

Nawet organizatorki przychodziły u nas pogrzebać ;)

Odwiedzali nas najmłodsi goście Zlotu...

...ci troszkę starsi...

...i najstarsi - wszyscy równie zafascynowani :)

Ogólne grzebanie w papierach i przydasiach, czyli to, co scraperki lubią najbardziej :)

Obrady jury konkursu na letni layout...

...i nasz wybór pada na...

...pracę Asi Różyckiej, znanej także jako "Po prostu Asia" - Asiu, jeszcze raz serdecznie gratulacje :)

Naprawdę bardzo się starałam, żeby wszyscy usłyszeli ogłoszenie wyników naszego konkursu ;)

Ja i dwie cudowne dziewczyny wyróżnione w konkursie - Marteczka, czyli JaMajka (z prawej) i Gosia, czyli Malflu

A taki prezencik dostałam podczas zlotu od jednej z moich klientek - zrobiła je dla mnie na warsztatach - dziękuję, Asiu :*

I tak na koniec - już w domu - pierwsi pilni czytelnicy scrapkowych ankiet ;)

Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę tego zlotu i jedno wiem na pewno - w przyszłym roku nie będę się już go bała ;)

Pozdrawiam serdecznie

Marta