W lipcu wpadła do mnie w odwiedziny nastoletnia kuzynka. Przy tej okazji wzięło mnie na sentymenty i zaczęłam przypominać sobie jaka byłam ja, kiedy miałam 13 lat. Przyznam się Wam szczerze, że raczej nie chciałabym wracać do tamtych czasów, ahaha. Ale nie o mnie miało być... tuż przed wyjazdem Ruty wpadłam na pomysł, żeby zrobić jej w prezencie mini album. Tu muszę zaznaczyć, że obdarowywana nie lubi być na zdjęciach, więc byłam zmuszona wybrać te zrobione ze znacznej odległości, albo te, na których widać tylko nogę, czy rękę.
Miałam ograniczony czas, bo pomysł wpadł mi do głowy w ostatniej chwili, więc szybko spryskałam mgiełką Studio Calico papier ze starej, ale bardzo fajnej kolekcji "Autumn Press" Scarf, pocięłam go na 8 równych części, skleiłam bazę taśmą, przykleiłam zdjęcia, zrobiłam opisy i zabrałam się za drobne dodatki.
Skorzystałam z elementów wyciętych z papierów Studio Calico "Here+There", Pebbles "Lakeside" i American Crafts "Mayberry". Okładkę ozdobiłam naklejkami i wstążką Amy Tangerine, do tego alfabety Primy i datownik Studio Calico.
Prezent został przyjęty z entuzjazmem, który przystoi nastolatce, czyli raczej zdawkowym "dziękuję", ale wieść rodzinna niesie, że oglądany jest codziennie, więc chyba się spodobał :)
Pamiętacie, co lubiliście, jak mieliście 13 lat?
Ulietta
Pamiętacie, co lubiliście, jak mieliście 13 lat?
Ulietta
A oto lista materiałów, których użyłam:
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |  |  |
 |  |  |
3 komentarze:
Fajowy :) Chciałabym mieć taką pamiątkę, ale nie mam już 13 lat... ;)
Świetny prezencik, wspomnienie wymyśliłaś .
Jeżeli mając 13 lat dostałabym taki albumik to piszczałabym z radości, pomimo tego, że byłam raczej zamknięta w sobie i nieśmiała. Album rewelacyjny :) Chyba też nie lubiłam, jak robiono mi zdjęcia. Za to zaczynalam lubić pisać pamiętnik. Sama już nie pamiętam...strasznie dawno to było ;)
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)