Witajcie Kochani,
i oto rozpoczął się nowy tydzień, a my na naszym blogu zrobimy wszystko, aby był to tydzień inspirujący. Tak, tak, zgadliście – zaczynamy wrześniowy Tydzień Inspiracji, a naszym hasłem przewodnim w tym miesiącu jest „PODRÓŻ”. Temat przyszedł nam do głowy tak trochę powakacyjnie jeszcze, trochę na przekór atakującej nas jesieni, a potem doszłyśmy do wniosku, że go rozszerzymy. Bo przecież podróż może mieć nie tylko znaczenie dosłowne, turystyczne, ale także życiowe, mentalne i emocjonalne. Dzięki temu rozszerzeniu powstały w naszym Design Teamie prace piękne, bardzo różnorodne i myślę, że Wasze prace na ten temat też dostarczą nam mnóstwa wspaniałych wrażeń. Uwaga – jest jeden warunek, konieczny do spełnienia (poza tym, aby praca była wykonana specjalnie na to wyzwanie i wcześniej niepublikowana – natomiast dopuszczamy zgłaszanie jej także na inne trwające wyzwania). Na pracy musi znaleźć się słowo „PODRÓŻ” w dowolnym (w miarę cywilizowanym ;)) języku.
W takim razie zaczynamy nasze podróżowanie – dziś Ulietta zabiera nas na północ :)
i oto rozpoczął się nowy tydzień, a my na naszym blogu zrobimy wszystko, aby był to tydzień inspirujący. Tak, tak, zgadliście – zaczynamy wrześniowy Tydzień Inspiracji, a naszym hasłem przewodnim w tym miesiącu jest „PODRÓŻ”. Temat przyszedł nam do głowy tak trochę powakacyjnie jeszcze, trochę na przekór atakującej nas jesieni, a potem doszłyśmy do wniosku, że go rozszerzymy. Bo przecież podróż może mieć nie tylko znaczenie dosłowne, turystyczne, ale także życiowe, mentalne i emocjonalne. Dzięki temu rozszerzeniu powstały w naszym Design Teamie prace piękne, bardzo różnorodne i myślę, że Wasze prace na ten temat też dostarczą nam mnóstwa wspaniałych wrażeń. Uwaga – jest jeden warunek, konieczny do spełnienia (poza tym, aby praca była wykonana specjalnie na to wyzwanie i wcześniej niepublikowana – natomiast dopuszczamy zgłaszanie jej także na inne trwające wyzwania). Na pracy musi znaleźć się słowo „PODRÓŻ” w dowolnym (w miarę cywilizowanym ;)) języku.
W takim razie zaczynamy nasze podróżowanie – dziś Ulietta zabiera nas na północ :)
Uwielbiam podróżować. Kiedy tylko mam możliwość pakuję plecak, męża i ruszamy w drogę. Podróżowanie pozwala mi złapać dystans, spojrzeć z perspektywy na moją codzienność. W sierpniu tego roku obraliśmy kierunek na Bornholm. Już samo pakowanie było niezłym wyzwaniem, bo po raz pierwszy zdecydowaliśmy się spędzić wakacje na rowerach. Ku mojemu sporemu zaskoczeniu udało się :) Wyczyn zacny, więc trafił na scrap.
Baza to połączenie dwóch papierów: MME z kolekcji "Chalk Studio" oraz Studio Calico z kolekcji "Heyday". Na scrapie znalazły się dwa zdjęcia, ponieważ doszłam do wniosku, że jedno to zdecydowanie za mało, żeby uwiecznić naszą wyprawę. Pod zdjęcia trafiły papiery American Crafts, Glitz, Studio Calico i Color Conspiracy. W ruch poszedł też dziurkacz kółko.
Wśród dodatków nie mogło zabraknąć alfabetu i naklejek z najnowszej kolekcji firmy Glitz "Wild & Free". Idealnie wpasował się tag z cytatem o podróży firmy MME. Oprócz tego moje scrapowe uzależnienia: naklejki American Crafts Amy Tangerine i chipboardy Studio Calico.
A Wam szykują się jakieś jesienne wyjazdy? Macie swój wymarzony kierunek?
Pozdrawiam
Ulietta
Pozdrawiam
Ulietta
Oto wykorzystane materiały:
Na Wasze podróżnicze prace czekamy do 29 września (niedziela) do północy (pod postem możliwość wklejania linków przez inlinkz), a zwycięzców naszej zabawy ogłosimy w środę 2 października. Wspaniałe zestawy produktów ze sklepu już czekają :)
A tak przy okazji – pamiętacie o naszej wrześniowej zabawie z liftowanie? Czekamy na Wasze prace tutaj jeszcze przez trzy dni – do środy do północy.
Pozdrawiamy serdecznie
Marta i DT scrapki.pl
A tak przy okazji – pamiętacie o naszej wrześniowej zabawie z liftowanie? Czekamy na Wasze prace tutaj jeszcze przez trzy dni – do środy do północy.
Pozdrawiamy serdecznie
Marta i DT scrapki.pl
1 komentarz:
totalnie wspaniały jest ten scrap :)
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)