Trochę mi smutno, bo właśnie skończył się jeden z moich ulubionych wiosennych miesięcy. Lubię maj, bo co kilka dni rozkwitają nowe kwiatki, a wszystkie o zapachach, od których może zakręcić się w głowie :). To czas, kiedy obstawiam każdy kąt w domu kwiatkami i badylkami. Czeremcha, bez, konwalie... na szczęście to dopiero początek ferii barw i kolorów, która przed nami latem.
Zielony papier bazowy pochodzi z kolekcji "Deszczowa Piosenka" Galerii
Papieru. Ta kolekcja od razu rzuciła mi się w oko, bo zieleń i błękit to
jedno jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Na moim
scrapie nie mogło zabraknąć chipboardów Studio Calico i Pink Paislee,
bez których ostatnio nie mogę sobie wyobrazić scrapowania.
Moim nowym scrapowym uzależnieniem stały się też karty mini placements
Jillibean Soup. Jestem w nich zakochana po uszy! Może wykorzystać je na
wiele twórczych sposobów. Mogą być ciekawym elementem tła w dowolnym
kolorze, bo karton, z którego są wykonane dobrze się barwi. Można użyć
ich jako maski. Można podkleić je papierem w innym kolorze i
wyeksponować wybrane elementy z karty. I to na pewno nie wszystkie
możliwości!
Wiosenne pozdrowienia,
UliettaLista użytych materiałów:
1 komentarz:
SOCZYSTE :)
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)