Witajcie kochani :)
Dziś mam dla Was porcję pozytywnej energii, radosnych kolorów i oczywiście mediowych eksperymentów :) Ostatnio z wielką przyjemnością tworzę mediowe tagi. Powstało już kilka z serii i pomyślałam sobie, że pokażę Wam, jak je przygotowuję :)
Zaczynam od wycięcia tagów za pomocą wykrojnika firmy Sizzix. To zdecydowanie najczęściej używany przeze mnie wykrojnik :) Lubię pracować na tagach wyciętych z tektury - są sztywne i cierpliwie znoszą wszelkie eksperymenty.
Zaczynam od wycięcia tagów za pomocą wykrojnika firmy Sizzix. To zdecydowanie najczęściej używany przeze mnie wykrojnik :) Lubię pracować na tagach wyciętych z tektury - są sztywne i cierpliwie znoszą wszelkie eksperymenty.
Na początek malowanie farbami:
Lubię łączyć kilka kolorów ze sobą, aby uzyskać ciekawe efekty i ładne przejścia kolorów.
Kiedy farby są już suche nakładam pastę strukturalną przez maski. Ostatnio najchętniej te z The Crafter's Workshop.
Kiedy farby są już suche nakładam pastę strukturalną przez maski. Ostatnio najchętniej te z The Crafter's Workshop.
Kolejny etap to dodanie czarnych akcentów na brzegach. Najchętniej wykorzystuję w tym celu kredową farbę Primy i małą szpachelkę. Oczywiście możecie użyć innego koloru, jeśli czarny wydaje się Wam zbyt intensywny :)
A teraz pora na moją ulubioną część :) Ostatnio najbardziej lubię ozdabiać brzegi przy pomocy folii transferowej. O folii i sposobach na jej wykorzystanie pisała już dokładniej Kasia Bogatko. Ja chciałam dodać jeszcze jeden sposób, który bardzo przypadł mi do gustu - klejący puder do embossingu.
To taki puder do zadań specjalnych - świeżo roztopiony jest bardzo klejący. Można go wykrorzystać do przyklejania brokatu, wszelkiego rodzaju pyłków itp. Po wystygnięciu przestaje być klejący i wygląda po prostu jak przezroczysty embossing.
To taki puder do zadań specjalnych - świeżo roztopiony jest bardzo klejący. Można go wykrorzystać do przyklejania brokatu, wszelkiego rodzaju pyłków itp. Po wystygnięciu przestaje być klejący i wygląda po prostu jak przezroczysty embossing.
Mój sposób wygląda tak - za pomocą tuszu Distress lekko tuszuję brzegi tagów (możecie użyć jakiegokolwiek mokrego tuszu, który dobrze współpracuje z pudrami do embossingu - ja akurat lubię Distressy), wytuszowane brzegi posypuję Sticky Embossing Powder, roztapiam go i natychmiast przykładam folię transferową. Gdy puder wystygnie - zdejmuję folię i cieszę oko przepięknym metalicznym brzegiem :)
Naprawdę uwielbiam ten efekt :) Folię możecie kupić w różnych zestawach kolorystycznych. A specjalnie na moją prośbę zarówno folia transferowa, jak i klejący puder do embossingu pojawiły się już w aktualnej przedsprzedaży. Bardzo polecam :)
Tak przygotowane tagi wystarczy już tylko lekko ozdobić, dodać trochę dodatków i już - praca gotowa :) Ja sięgnęłam tym razem po nowe produkty firmy Prima Marketing. Motylki wycięłam z papierów Paintables i pokolorowałam mgiełkami Dylusions, do tego piękne kwiaty, metalowe zawieszki i przecudne kryształki z kolekcji "Vintage Emporium".
Na koniec jeszcze oczywiście kropeczki wykonane farbkami Claudine Hellmuth :) Ciężko mi się bez nich obejść ;)
Oto gotowe tagi - czy nie wyglądają cudownie wiosennie?
Na koniec jeszcze oczywiście kropeczki wykonane farbkami Claudine Hellmuth :) Ciężko mi się bez nich obejść ;)
Oto gotowe tagi - czy nie wyglądają cudownie wiosennie?
Mam nadzieję, że skusicie się na wypróbowanie moich mediowych eksperymentów :) Jeśli tak - koniecznie dajcie nam znać i pochwalcie się efektami :)
pozdrawiam
Anai
Wykorzystane produkty:
3 komentarze:
Świetny post- miło poczytać i pooglądać:) tagi super!
Uwielbiam Twoje pomysły i Twoją zabawę kolorami i mediami ♥
Cudowne!! Ogromnie mi się podobają Twoje pomysły - zawsze jak tu zaglądam odczuwam przypływ weny do działania:D Te transferowane brzegi są super!
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)