Pastelowe tagi

Witajcie!

Dziś mam dla Was romantyczne kwiatowo-pastelowe tagi.

Tagi świetnie sprawdzą się zamiast kartki albo - jako kartka. Mogą też być uroczym dodatkiem do prezentu, albo same mogą stać się niezobowiązującym drobiazgiem danym od serca.

Moje tagi wykonałam na bazie tagbooka - albumowej bazy ze Scrapińca. Mają idealną wielkość, a dzięki solidnej podstawie nie wywijają się, nie odklejają i przetrwają nawet długą podróż.

Wykorzystałam papier Primy i warstwę gesso. Dodałam też cudną pastę śnieżną, która nałożona szpatułką przypomina warstwę tynku i traci swój "śnieżny" charakter - przede wszystkim jest to rewelacyjna pasta strukturalna, która dobrze się przyczepia, szybko schnie i daje bajeczny efekt.

 

Postanowiłam spróbować folii do transferów - w tym celu przydał mi się klejący puder do embossingu nałożony na brzegach, na który nałożyłam folię i przez pocieranie przeniosłam na prace srebrną warstewkę. (Kursik Anai z wykorzystaniem tych produktów znajdziecie tutaj). Musze powiedzieć, że to bardzo ciekawy drobiazg, który jeszcze nieraz wykorzystam w swoich pracach.
A jeśli chcielibyście wypróbować ten sposób - akurat macie okazję zamówić folię transferową i klejący puder do embossingu w naszej Przedsprzedaży.

  

Postanowiłam ozdobić tagi ramkami z masy Marthy Stewart. Bardzo lubię i ramki i samą masę, są lekkie, dobrze się przyklejają i są trwałe, a niewątpliwie dodają uroku pracom.

  

Całość uzupełniłam kwiatami Primy i Wild Orchid Crafts, dodałam sznurek, ćwieki i czarne kropeczki, które dają interesujący kontrast.

  

Jak widać, delikatne, pastelowe tagi z odrobiną mixed media i kwiatowo-koronkową oprawą wcale nie muszą być nudne :) Folia do transferów dała im niepowtarzalne błyszczące akcenty i całość prezentuje się dość ciekawie.

pozdrawiam
Jamajka

Wykorzystane produkty: