Blog sklepu scrapbookingowego SCRAPKI.PL

środa, 8 czerwca 2016

Art Journal

Witajcie kochani :)
Dawno nie pokazywałam Wam żadnych stron z mojego art journala, a muszę przyznać, że ostatnio sięgnęłam znów po niego po małej przerwie. Zawsze powtarzam, że to taka mała skarbnica wrażeń - zarówno eksperymentów mediowych i testowania produktów czy technik, jak i emocji... Idealne miejsce na wyrzucenie z siebie jakiejś myśli.
Często sięgam po jakieś cytaty czy sentencje. Tym razem sięgnęłam do mojej skrytki ze skrawkami słów. Creative Journal od Rangera ma na początku sporą zamykaną kopertę, w której możecie przechowywać różne rzeczy. Ja tam przechowuję zdania wycięte z gazet - prezent od bardzo wyjątkowej osoby. I kiedy nachodzi mnie ochota na journalowanie to często sięgam do tych małych kawałeczków papieru i patrzę "co do mnie mówią" :) Czasem układają się z nich całe historie :) Tym razem wybrałam dwa. Wyciszające. Uspokajające. Pozytywne.


Tło mojego wpisu to przede wszystkim farby (akrylowe i Dylusions), dużo rozbielania (rozcieńczona biała farba), czarna farba nakładana przez maski i kolejna porcja rozbielania. Farby to wspaniałe medium - możecie nimi czarować  i tworzyć własne zestawy kolorów. Farby akrylowe po zaschnięciu są wodoodporne, więc nakładanie kolejnych warstw daje zupełnie inne efekty niż przy farbach wodnych czy mgiełkach, gdzie kolory mieszają się ze sobą.



Gdy tło było już gotowe, zabezpieczyłam je dodatkowo warstwą przezroczystego gesso (uwielbiam to z Primy, gdyż daje totalnie matowy efekt, który pięknie kontrastuje z błyszczącymi farbkami, które wykorzystałam później :) ) i zabrałam się za rysowanie kwiatków. Wodoodporny marker, trochę cieniowania za pomocą Stamper's Big Brush Pens i kolorowe farbki. Wykorzystałam jedwabiste farbki Silks, pięknie metaliczną złotą farbkę z serii "Art Alechemy" (zwróćcie uwagę, jak pięknie błyszczy) i biały pisak uni-ball dla dodania odrobiny szczegółów. 
 


Uwielbiam te wszystkie szczególiki, przejścia kolorystyczne, zamglone kolory. I powiem szczerze - zdjęcia nie są w stanie ich wszystkich wychwycić :) Ale - jeśli wybieracie się w sobotę na warszawski Zlot, to odwiedźcie nasze stoisko. Będę tam cały dzień wraz ze scrapkową ekipą, a Art Journale zabieram ze sobą. Będzie można obejrzeć je z bliska, pogadać, poanalizować wspólnie... no i oczywiście zrobić zakupy :D
Zapraszamy!
 

pozdrawiam serdecznie :)
Anai

Wykorzystane produkty:
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)