Pastelowy tag

Witajcie w Nowym Roku!

Nowy Rok - nowe wyzwania. 

Wiecie, że moje prace przeważnie są "pod linijkę", czyste, przejrzyste, 

równo przycięte, docięte, maźnięte etc. 

Tu nie podejmę wyzwania, by to zmienić, no way! 

Ale rzuciłam sobie dziś takie mini wyzwanie (małymi krokami łatwiej dojść do celu!): 

pobrudzę nieco papier bazowy w mojej pracy. I wiecie co? Udało się! 

Ba! Ja go nie tylko pobrudziłam, ja go wręcz stworzyłam na nowo :) 

Z tej racji, że nie mam zbyt wielu mediów, wykorzystałam to, 

co miałam, czyli tusze distress i prawdziwy śnieg Aleenes.

I tak oto powstał taki tag:

Jak "udoskonaliłam" papier bazowy, którym jest tutaj jeden z papierów z bloczku Maja Design? 

Na folii-ofertówce odcisnęłam niedbale kilka kolorów distressów, psiknęłam wodą i przycisnęłam do tego wycięty już tag. I tak powstały śliczne zacieki, przechodzące płynnie jeden w drugi. 

A białe wypukłe struktury powstały dzięki masce Prima i sztucznemu śniegowi.

Tag ozdobiłam moim ulubionym kwiatem Petaloo, tym razem delikatnie różowym. 

 Dodałam balony (pad Maja Design), sznurek, własnoręcznie zrobione listki (i jeden z wykrojnika), pręciki do kwiatków (które tutaj robią za samodzielną ozdobę) 

i oczywiście napis "love" ze Scrapińca.

I jak Wam się podoba?

Uściski!

Magda mamajudo

Materiały: