Hej!
W lipcu byliśmy na kolejnym ślubie również naszych przyjaciół więc bez ślubnego pudełka nie mogło się obejść. Postanowiłam jednak trochę zmodyfikować standardowy wygląd mojego boxa. Dodatkowo wiedząc, że Panna Młoda lubi minimalizm i odcienie szarości postanowiłam utrzymać je we właśnie takiej kolorystyce:
Wykorzystałam więc deseczki Lemoncraft, szare kropeczki UHK Gallery oraz szarą wersję "Kolorowej Łąki" Galerii Papieru.
Na wieku oczywiście znalazła się kokarda a na niej dodałam guzik DIY zrobiony z enamel dotsów Shimelle i badzika, który kolorystycznie mi nie pasował do niczego już od dłuższego czasu.
W środku postanowiłam ożywić całość kwiatami na torcie i oprócz białych róż znalazły się na nim także różowe.
Oprócz różnic na zewnątrz, w środku zmieniłam też standardowy wygląd kalendarza oraz zamiast tekturowej ozdoby wkleiłam zdjęcie Pary Młodej zrobione na naszym weselu rok wcześniej.
I jak Wam się podoba taka wersja exploding boxa?
Nats
Użyte materiały:
1 komentarz:
wspaniały box
Prześlij komentarz
Będzie nam niezwykle miło, jeśli zostawisz swój komentarz - dziękujemy :)